Wycieczka górska podczas
obozu biegowego w Zakopanem to mój pierwszy poważny trening po ponad miesięcznej przerwie.
Bieg rozpoczęliśmy Doliną Kościeliską, następnie ścieżką
nad Reglami w głębokim śniegu przedostaliśmy się do Doliny Chochołowskiej i do schroniska na Polanie Chochołowskiej, gdzie mieliśmy pierwszy odpoczynek i tzw. "przepak". Przepak to przebranie się w suche ubrania, aby można było biec dalej w miarę komfortowych warunkach (po to żeby znowu być całym mokrym). Niestety buty przy takim śniegu były non stop przemoczone...
Ze schroniska na Polanie Chochołowskiej ruszyliśmy Doliną Iwanicką i przechodząc przez Iwanicką
Przełęcz (1459 m) przedostaliśmy się do Doliny Kościeliskiej i do schroniska
na Hali Ornak.
Po posiłku regeneracyjnym w Hali Ornak...
...pobiegliśmy Doliną Kościeliską w dół, skręciliśmy w drogę nad Reglami i dobiegliśmy przez
przełęcz Przysłop Miętusi (1189 m) do Doliny Małej Łąki, skąd zbiegliśmy w dół i drogą pod
Reglami dobiegliśmy do Zakopanego.
Podczas wycieczki oprócz napoju ENERGYPLUS testowałam też nowy zegarek Garmin Fenix.
Tutaj znajduje się trasa zapisana przez zegarek (w dwóch kawałkach): ok. 35 km, wzrost wysokości ok. 1450 m.
Dolina Kościeliska - Dolina Chochołowska - Dolina Iwanicka - Dolina Kościeliska - Dolina Małej Łąki - Zakopane.
To niesamowite, 1,5 km wzrost wysokości w kopnym śniegu, to trzeba mieć powera !!
OdpowiedzUsuń