niedziela, 28 października 2012

Grand Prix Warszawy 27 października 2012

To był ostatni etap cyklu Grand Prix Warszawy. Wieczorem przygotowałam sobie zestaw ciuchów do startu - na krótko, w końcu to środek jesieni :) Rano nie mogłam uwierzyć własnym oczom, za oknem biało i ciągle sypało! Dodatkowo okazało się, że wieje silny wiatr a o słońcu można było tylko pomarzyć. Trzeba było szybko zmienić zestaw startowy na zimowy :)

Mimo niesprzyjającej pogody, rwałam się do biegu, ta beznadziejna pogoda, w którą z pewnością każdemu biegaczowi ciężko jest wybrać się nawet na krótki trening, dodawała mi jeszcze adrenaliny i ochoty do startu! :) Sądziłam, że na bieg stawi się garstka zapaleńców. Myliłam się grubo, wystartowało aż 237 biegaczy - takich samych fanatyków jak ja :)

Biegło się bardzo ciężko, pod wiatr, po śliskim błocie pośniegowym. Pobiegłam z czasem zaledwie 44:03, walczyłam dzielnie o 3 miejsce w kategorii kobiet, ale zabrakło niestety 15 sekund...

Podsumowując cały cykl Grand Prix, zajęłam 4 miejsce w kategorii open kobiet i 1 w kategorii wiekowej.

wiało ostro :)


finisz - dałam z siebie wszystko, kolega obok przez ostatnie 2 km chronił mnie przed wiatrem. Wielkie dzięki! :)



niedziela, 21 października 2012

Grand Prix Warszawy 20 października 2012

W kolejnym cyklu Grand Prix Warszawy 20 października 2012 roku w Lasku Kabackim w piękną słoneczną pogodę udało mi się ukończyć bieg jako 3 kobieta z czasem 42:30. Tydzień przed biegiem borykałam się z przeziębieniem, więc biegło się naprawdę ciężko. Nogi niosły, ale niestety płuca nie dawały rady i czułam straszny ścisk w klatce piersiowej. Mój stan ducha po biegu odzwierciedlają zdjęcia :)