Pierwszego dnia, 5 września, podeszli pod Czeget, na 3160 m n.p.m.
Na Kaukazie zima w pełni! Przed chłopakami ekstremalne warunki, ciekawe jak sobie radzą z piciem i jedzeniem.
Drugiego dnia, 6 września, rozbili bazę na wysokości 3700 m n.p.m. w celu aklimatyzacji. Pokonali z całym dobytkiem 1600 metrów w górę. Zajęło im to bagatela... 5 godzin! Meldują, że cały czas sypie śnieg, który wykorzystują do picia i przygotowywania posiłków. W namiocie temperatura wynosi 5 stopni...
W sobotę, 7 września, ze swojej bazy ruszyli na wysokość 4550 m pod Elbrus (najwyższą górę Rosji i Europy). Bardzo silny wiatr ok. 100 km/h nie pozwolił im na kontynuowanie wspinaczki. Dzisiaj (8 września) planują przenieść obóz na Skały Pastuchowa na wysokości ok. 4700 m.
Chłopaki, powodzenia w dalszych zmaganiach z górami i zimą!!!
Więcej o wyprawie i przygotowaniach Błażeja i Daniela do ElbrusRace możecie przeczytać TUTAJ.
Wszystkie zdjęcia są autorstwa Błażeja. Kopiowanie tylko za zgodą.
jak będzie kiepska pogoda to na skałach pastuchowa ich niezle przewieje.
OdpowiedzUsuńChłopaki, trzymajcie się - powodzenia
OdpowiedzUsuń